Kilka słów o naszej rodzinie

Jak będziemy mieć trochę czasu i dobrych pomysłów, to może napiszemy tutaj, czym sie ostatnio zajmujemy i zaprosimy Szanowych Odwiedzających do współpracy - na przykład w Uniwersytecie Trzeciego Wieku, albo w różnych działaniach proponowanych przez Samorząd Radości. Ale to w przyszłości.

Na razie przedstawiamy resztę naszej rodziny, która jakiś czas temu się jednocześnie zmniejszyła i powiększyła. Nie, to wcale nie jest niemożliwe. Bo te nieodpowiedzialne jednostki (czyli nasze córki) wyprowadziły się na tak zwane swoje (więc u nas ubyło) a jednocześnie obrosły różnymi mężami (obydwie) i dzieciami (na szczęście tylko jedna).

Tu właśnie można zobaczyć ich buziunie (tych córek):

Joanna Katarzyna
to jest Joanna, starsza
(ale zupełnie niepoważna)
a to Katarzyna
(zdecydowanie mniej niepoważna)

Niestety nie wiemy, czy mężowie tych Pań (oraz dzieci) chcieliby występować na naszej stronie, więc na wszelki wypadek nie umieszczamy tutaj ich podobizn. Jak ktoś jest ciekawy, to może zajrzeć na stronę męża Aśki (Joanny).

Jak ktoś jeszcze chce sie czegoś dowiedzieć, to niech sobie zajrzy na stronę Aśki albo Kaśki (ale ona chyba nie ma swojej strony). Można tam różne rzeczy przeczytać, są też jakieś obrazki do oglądania.

 

 

Konieczni z Radości